Jourova o ustawie sądowej: KE rozpocznie procedurę, jeśli wskażą to analizy

&lt![CDATA[

„Pracujemy nad oceną nowego polskiego prawa w sprawie reżimu dyscyplinarnego. Wyraziłam swoje wątpliwości wcześniej w sprawie tego prawa. Nie będziemy się wahać przed uruchomieniem procedury o naruszenie prawa UE, jeśli trwająca analiza będzie prowadziła do takiego wniosku” – powiedziała na posiedzeniu Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) europarlamentu Jourova.

Pytana przez PAP, czy uruchomienia procedury można się spodziewać w przyszłym tygodniu, odparła, że nie może tego powiedzieć.

Chodzi o przepisy nowelizacji ustaw o ustroju sądów i Sądzie Najwyższym, które m.in. rozszerzają odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów i wprowadzają zmiany w procedurze wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Nowela weszła w życie 14 lutego.

„Praworządność to nasz fundament. Musimy zapewnić, że jest ona respektowana i utrzymana wszędzie oraz że każdy kraj jest traktowany równo. Działania, które Komisja podjęła wcześniej i które podejmuje teraz, są mocno osadzone w naszych wartościach i naszym prawie” – mówiła eurodeputowanym wiceprzewodnicząca Komisji.

Zapewniła, że cały czas jest otwarta na dialog, aby znaleźć rozwiązanie problemów dotyczących praworządności. Przypominała w tym kontekście, że taki był główny cel jej niedawnej wizyty w Warszawie. „Mam nadzieję, że znajdziemy wyjście z sytuacji” – oświadczyła Jourova.

Apelowała do europosłów, by nie zapominać, że utrzymywanie rządów prawa jest zadaniem nie tylko KE, ale też wspólnym obowiązkiem Parlamentu Europejskiego, Rady UE oraz państw członkowskich. Powtórzyła, że Komisja będzie dalej działała jako strażnik traktatów. „Jeśli prawa przyjęte przez kraje członkowskie nie są zgodne z prawem UE, musimy działać i uruchamiać procedury, które są przewidziane w unijnej legislacji” – powiedziała wiceprzewodnicząca KE.

Jourova przypomniała, że Komisja pracuje nad nowym prewencyjnym narzędziem dotyczącym praworządności. Ma być to coroczna ocena stanu rządów prawa we wszystkich krajach członkowskich. Jak zaznaczyła, taki mechanizm będzie obejmował porządek konstytucyjny, niezależność sądownictwa, możliwości walki kraju z korupcją oraz pluralizm mediów. Wiceszefowa KE powiedziała, że obecnie trwają prace z państwami członkowskimi w sprawie metody oceny praworządności i zbierania odpowiednich danych. „Naszą intencją jest, by mieć gotowy pierwszy dokument tej jesieni (w październiku – PAP), by możliwa była debata z PE i Radą UE” – poinformowała Jourova.

Podczas debaty wybrany z list PiS europoseł Patryk Jaki mówił, że zasiada w PE już od kilku miesięcy i ciągle słyszy, że w Polsce jest źle, ale nikt nie może wskazać, na czym konkretnie polega łamanie standardów rządów prawa. Jak przekonywał, rozwiązania dotyczące sądownictwa, jakie są stosowane w Polsce, funkcjonują również w innych państwach członkowskich.

Szef delegacji PO w PE Andrzej Halicki pytał, czy dialogiem jest sytuacja, w której prezydent Andrzej Duda krótko po wizycie Jourovej w Polsce podpisuje ustawę dotyczącą sędziów.

Zasiadająca w grupie Socjalistów i Demokratów Sylwia Spurek oceniła, że działania KE w sprawie Polski niestety nie poprawiły sytuacji. Pytała w tym kontekście, czy KE ma plan działań w sprawie połączenia dostępu do funduszy unijnych z praworządnością.

Jourova przypomniała, że reguła „pieniądze za praworządność” jest w propozycji szefa Rady Europejskiej na czwartkowy szczyt ws. wieloletnich ram finansowych. Ostrzegła przy tym przed obniżaniem ambicji, jeśli chodzi o ten mechanizm.

Jourova przypomniała, że KE zaproponowała, żeby decyzje o zamrażaniu środków podejmować z wykorzystaniem odwróconej większości kwalifikowanej (trzeba było zebrać większość krajów UE, by zablokować sankcje). ”Teraz widzimy, że jest inne podejście, obawiam się, że jeśli zmienimy tę propozycję, będziemy mieć bezzębnego smoka, coś, co nie będzie działać. To nie była intencja na początku” – oświadczyła.

Ewentualne uruchomienie procedury ze strony KE może w późniejszych krokach prowadzić do skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości, jeśli wcześniejszy dialog Komisji z władzami krajowymi nie doprowadzi do porozumienia.

]]
Więcej informacji

Prawo budowlane w Polsce

Prawo budowlane – najważniejsza polska ustawa z zakresu projektowania, budowy, nadzoru, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych oraz zasad działania organów administracji publicznej w tym zakresie.

Ustawa reguluje także sprawy związane z:

  • ochroną środowiska podczas działań związanych z wykonywaniem rozbiórek, wznoszenia nowych obiektów i ich utrzymania
  • miejscem realizacji inwestycji i sposobem uzyskiwania pozwolenia na budowę oraz rozbiórkę, a także określeniem rodzajów robót budowlanych i budów niewymagających pozwolenia na budowę
  • oddawania obiektów budowlanych do użytkowania
  • prowadzeniem działalności zawodowej osób związanych z budownictwem (uprawnień do wykonywania samodzielnych funkcji w budownictwie, tzw. uprawnienia budowlane) i ich odpowiedzialnością karną i zawodową
  • prawami i obowiązkami uczestników procesu budowlanego
  • postępowaniem w wypadku katastrofy budowlanej.

Pierwszy akt prawny, w którym można dopatrywać się odpowiednika obecnej ustawy Prawo budowlane, powstał 16 lutego 1928 roku. Było to rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o „prawie budowlanym i zabudowaniu osiedli”. Przepis ten był bardzo obszerny, liczył aż 422 artykuły i jako rozporządzenie wydany został z mocą ustawy (wg przedwojennych uregulowań prawnych zawierał artykuły). Tak duża liczba umieszczonych w nim artykułów absolutnie nie oznacza jednak, że był on bardziej złożony i skomplikowany od obecnych przepisów. Jego objętość wynikała wyłącznie z prostego faktu, że obszar kodyfikacji w nim zawartej był bez porównania szerszy niż w obecnej ustawie Prawo budowlane. Oprócz dzisiejszych kwestii wchodzących w sferę zainteresowania Prawa budowlanego znalazły w nim miejsce liczne zagadnienia z zakresu dzisiejszej ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ochrony przeciwpożarowej, prawa cywilnego, ustawy o drogach publicznych, prawa lokalowego czy wreszcie dzisiejszych przepisów techniczno -budowlanych dla części obiektów budowlanych.

Ostatni przedwojenny tekst jednolity rozporządzenia z 1928 roku ukazał się w Dzienniku Ustaw nr 34 z 17 kwietnia 1939 roku pod pozycją 216.

Dowodem uniwersalności przedwojennego prawa budowlanego może być fakt, że zostało ono zastąpione przez nowe przepisy dopiero po ponad 33 latach, 13 sierpnia 1961 roku, kiedy to jego miejsce zajęła ustawa Prawo budowlane z 31 stycznia 1961 roku, opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 7 z 1961 roku pod pozycją 46.

Ówczesna, pierwsza polska powojenna ustawa budowlana, była już znacznie odchudzona, liczyła zaledwie 96 artykułów i przetrwała jako akt obowiązującego prawa przez kolejnych blisko 14 lat, aż do l marca 1975 roku. O jej precyzji i jednoznaczności oraz adekwatności w opisie procesu budowlanego rzeczywistości lat 60-tych może świadczyć fakt, że w okresie wspomnianych 14 lat dokonano zaledwie dwóch niewielkich nowelizacji jej pierwotnego tekstu.

Od l marca 1975 roku weszła wżycie kolejna, nowa ustawa Prawo budowlane. Jej wprowadzenie związane było z przeżywanym w tym okresie znacznym ożywieniem gospodarczym, związanym z chwytliwym hasłem „budowy drugiej Polski”, w sposób szczególnie duży przekładającym się na skalę rozpoczynanych i prowadzonych wówczas inwestycji budowlanych.

Ustawa ta zawierała tylko 71 artykułów, a ważniejsze zmiany to likwidacja funkcji inspektora nadzoru inwestorskiego (na całe 6 lat, aż do roku 1981, kiedy to w jednej z kolejnych nowelizacji inspektor nadzoru wrócił do tekstu ustawy), zniesienie wymogu zdawania egzaminu przy nabywaniu uprawnień budowlanych, zwanych wówczas „stwierdzeniem posiadania przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie”, itd.

Transformacja ustrojowa początku lat 90-tych wymusiła rozpoczęcie prac nad całkiem nowym prawem budowlanym. Liczne rządowe, resortowe i środowiskowe projekty nowej budowlanej ustawy zasadniczej zostały scalone w 1993 roku w jeden rządowy projekt nowej ustawy i ostatecznie w dniu 7 lipca 1994 roku Sejm przyjął nową ustawę Prawo budowlane, z datą jej wejścia w życie określoną na l stycznia 1995 roku.

Formalnie obowiązuje ona do dnia dzisiejszego, z tym, że ilość nowelizacji, jakim podlegał jej tekst w ciągu 17 lat od momentu wprowadzenia powoduje, że już tylko w bardzo małym stopniu obecne jej zapisy przypominają te, z którymi mieliśmy do czynienia na początku roku 1995.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *