Prezydent w liście do Zgromadzenia Ogólnego Sędziów NSA: Władza sądownicza nie jest nadwładzą

&lt![CDATA[

W poniedziałek Zgromadzenie Ogólne Sędziów NSA jednogłośnie podjęło uchwałę zatwierdzającą sprawozdanie z działalności sądów administracyjnych w 2018 r., które przedstawił prezes NSA Marek Zirk-Sadowski. W Zgromadzeniu Ogólnym uczestniczył zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, który odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy skierowany do jego uczestników.

Prezydent przypomniał, że obok trwających narodowych obchodów odzyskania przez Polskę niepodległości bieżący rok wyróżnia się innymi ważnymi rocznicami, takimi jak 450-lecie zawarcia Unii Lubelskiej, 30-lecie wyborów z 4 czerwca 1989 r., a także 20-lecie uczestnictwa Polski w NATO oraz 15-lecie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

„Wszystkie te jubileusze są okazją, aby uwydatnić znaczenie wciąż żywej, inspirującej idei polskiej wolności i niezawisłości, a także naszej rodzimej tradycji myśli prawnej, państwowej oraz jej zachodniego, ściśle europejskiego rodowodu” – napisał prezydent. „Jest to również sposobność, żeby podkreślić przywiązanie do idei rządów prawa, osadzonych w kontekście spójnego systemu aksjologicznego oraz funkcjonalnego systemu prawnego. Doświadczenia historyczne wskazują, że właściwie pojmowana praworządność stanowi najlepsze remedium zarówno na anomię życia społecznego, jak i anarchizację państwa, jak i na wszelkie tendencje niedemokratyczne, autorytarne, oparte na prawie siły, a nie sile prawa” – czytamy w liście.

Prezydent podkreślił, że rok 1989 rozpoczął proces przemian, „proces bardzo rozciągnięty w czasie, naznaczony błędami, niedociągnięciami, lecz zmierzający we właściwym kierunku”. „Istotnym elementem wspomnianych przemian była reforma sądownictwa administracyjnego oraz jego umiejscowienie w systemie organów państwowych zgodnie z postanowieniami nowej konstytucji” – napisał.

W liście podkreślono, że prezydent, który jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej, „powierza, wykonując swoją prerogatywę, część imperium, która polega na sądzeniu”. Jak dodano, akt powołania sędziego „nie podlega kontroli sądowej, ponieważ nie można być sędzią we własnej sprawie, a tak należałoby interpretować każdą próbę ingerencji władzy sądowniczej w prerogatywy głowy państwa dotyczące sądownictwa”.

„Sędzią jest każdy, kogo do pełnienia tego zaszczytnego urzędu powoła prezydent, działający na wniosek KRS. Naród, który w akcie wyborczym obdarza prezydenta swoim zaufaniem, powierza mu mandat także w zakresie zaufania władzy sądowniczej” – napisał Andrzej Duda, dodając, że „wszystkie próby ingerowania w prerogatywy prezydenta nie mogą być postrzegane inaczej jak tylko próba rozchwiania fundamentalnego w każdej dojrzałej demokracji systemu równowagi i wzajemnego ograniczania się władz”. „Systemu, który określa także pozycję władzy sądowniczej i w którym przypisana prezydentowi funkcja arbitra oraz gwaranta ciągłości władzy państwowej wydaje się szczególnie ważna” – dodał.

„Władza sądownicza, podobnie jak władza ustawodawcza i wykonawcza, nie jest nadwładzą, która – sama pozostając poza jakąkolwiek kontrolą – może dowolnie ingerować w działania innych organów państwa” – podkreślił w liście prezydent.

Andrzej Duda złożył sędziom życzenia „wielu sukcesów zawodowych oraz satysfakcji z udziału w tym wielkim, ważnym dziele, jakim jest umacnianie Rzeczypospolitej, sprawiedliwej, praworządnej i szanowanej”.

Z przyjętej w poniedziałek informacji o działalności sądów administracyjnych wynika m.in., że w 2018 r. do wojewódzkich sądów administracyjnych wpłynęło 60 247 skarg na akty i czynności oraz 5716 na bezczynność organów i przewlekłe prowadzenie postępowania. Ogółem sądy miały do rozpatrzenia 65 963 skargi. W porównaniu z 2017 r. wpływ skarg zmniejszył się o 6463, co stanowi 9,8 proc. ogółu wpływu.

Z kolei do Naczelnego Sądu Administracyjnego w ubiegłym roku wpłynęło 20 229 skarg kasacyjnych i 67 skarg o wznowienie postępowania. Z poprzedniego okresu pozostało do rozpatrzenia 26 379 skarg oraz 27 skarg o wznowienie postępowania. Ogółem NSA miał do rozpatrzenia 46 608 skarg kasacyjnych. Liczba wniesionych takich skarg zwiększyła się o 2483 w porównaniu z poprzednim rokiem.

]]
Więcej informacji

Prawo budowlane w Polsce

Prawo budowlane – najważniejsza polska ustawa z zakresu projektowania, budowy, nadzoru, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych oraz zasad działania organów administracji publicznej w tym zakresie.

Ustawa reguluje także sprawy związane z:

  • ochroną środowiska podczas działań związanych z wykonywaniem rozbiórek, wznoszenia nowych obiektów i ich utrzymania
  • miejscem realizacji inwestycji i sposobem uzyskiwania pozwolenia na budowę oraz rozbiórkę, a także określeniem rodzajów robót budowlanych i budów niewymagających pozwolenia na budowę
  • oddawania obiektów budowlanych do użytkowania
  • prowadzeniem działalności zawodowej osób związanych z budownictwem (uprawnień do wykonywania samodzielnych funkcji w budownictwie, tzw. uprawnienia budowlane) i ich odpowiedzialnością karną i zawodową
  • prawami i obowiązkami uczestników procesu budowlanego
  • postępowaniem w wypadku katastrofy budowlanej.

Pierwszy akt prawny, w którym można dopatrywać się odpowiednika obecnej ustawy Prawo budowlane, powstał 16 lutego 1928 roku. Było to rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o „prawie budowlanym i zabudowaniu osiedli”. Przepis ten był bardzo obszerny, liczył aż 422 artykuły i jako rozporządzenie wydany został z mocą ustawy (wg przedwojennych uregulowań prawnych zawierał artykuły). Tak duża liczba umieszczonych w nim artykułów absolutnie nie oznacza jednak, że był on bardziej złożony i skomplikowany od obecnych przepisów. Jego objętość wynikała wyłącznie z prostego faktu, że obszar kodyfikacji w nim zawartej był bez porównania szerszy niż w obecnej ustawie Prawo budowlane. Oprócz dzisiejszych kwestii wchodzących w sferę zainteresowania Prawa budowlanego znalazły w nim miejsce liczne zagadnienia z zakresu dzisiejszej ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ochrony przeciwpożarowej, prawa cywilnego, ustawy o drogach publicznych, prawa lokalowego czy wreszcie dzisiejszych przepisów techniczno -budowlanych dla części obiektów budowlanych.

Ostatni przedwojenny tekst jednolity rozporządzenia z 1928 roku ukazał się w Dzienniku Ustaw nr 34 z 17 kwietnia 1939 roku pod pozycją 216.

Dowodem uniwersalności przedwojennego prawa budowlanego może być fakt, że zostało ono zastąpione przez nowe przepisy dopiero po ponad 33 latach, 13 sierpnia 1961 roku, kiedy to jego miejsce zajęła ustawa Prawo budowlane z 31 stycznia 1961 roku, opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 7 z 1961 roku pod pozycją 46.

Ówczesna, pierwsza polska powojenna ustawa budowlana, była już znacznie odchudzona, liczyła zaledwie 96 artykułów i przetrwała jako akt obowiązującego prawa przez kolejnych blisko 14 lat, aż do l marca 1975 roku. O jej precyzji i jednoznaczności oraz adekwatności w opisie procesu budowlanego rzeczywistości lat 60-tych może świadczyć fakt, że w okresie wspomnianych 14 lat dokonano zaledwie dwóch niewielkich nowelizacji jej pierwotnego tekstu.

Od l marca 1975 roku weszła wżycie kolejna, nowa ustawa Prawo budowlane. Jej wprowadzenie związane było z przeżywanym w tym okresie znacznym ożywieniem gospodarczym, związanym z chwytliwym hasłem „budowy drugiej Polski”, w sposób szczególnie duży przekładającym się na skalę rozpoczynanych i prowadzonych wówczas inwestycji budowlanych.

Ustawa ta zawierała tylko 71 artykułów, a ważniejsze zmiany to likwidacja funkcji inspektora nadzoru inwestorskiego (na całe 6 lat, aż do roku 1981, kiedy to w jednej z kolejnych nowelizacji inspektor nadzoru wrócił do tekstu ustawy), zniesienie wymogu zdawania egzaminu przy nabywaniu uprawnień budowlanych, zwanych wówczas „stwierdzeniem posiadania przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie”, itd.

Transformacja ustrojowa początku lat 90-tych wymusiła rozpoczęcie prac nad całkiem nowym prawem budowlanym. Liczne rządowe, resortowe i środowiskowe projekty nowej budowlanej ustawy zasadniczej zostały scalone w 1993 roku w jeden rządowy projekt nowej ustawy i ostatecznie w dniu 7 lipca 1994 roku Sejm przyjął nową ustawę Prawo budowlane, z datą jej wejścia w życie określoną na l stycznia 1995 roku.

Formalnie obowiązuje ona do dnia dzisiejszego, z tym, że ilość nowelizacji, jakim podlegał jej tekst w ciągu 17 lat od momentu wprowadzenia powoduje, że już tylko w bardzo małym stopniu obecne jej zapisy przypominają te, z którymi mieliśmy do czynienia na początku roku 1995.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *