W Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym

&lt![CDATA[

Posłowie uchwalili nowelizację 21 listopada, dwa dni później ustawę
przyjął Senat. Nowela trafiła do prezydenta, który zgodnie z przepisami
miał 21 dni na jej podpisanie. Termin ten upływał 17 grudnia i tego dnia
ustawa została podpisana przez Andrzeja Dudę.

Nowelizacja dotyczy przepisów ustawy o SN z grudnia 2017 r., która
weszła w życie 3 kwietnia 2018 r. Zgodnie z nowelą, sędzia SN albo
sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przeszedł w stan
spoczynku po ukończeniu 65. roku życia na podstawie obecnych przepisów, z
dniem wejścia w życie tej nowelizacji powraca do pełnienia urzędu na
stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r. „Służbę na stanowisku sędziego
SN albo sędziego NSA uważa się za nieprzerwaną” – głosi nowelizacja.

Sędziowie ci, mogą jednak pozostać w stanie spoczynku jeśli w
terminie 7 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji złożą oświadczenie,
że mają taką wolę; oświadczenie ma być składane prezydentowi za
pośrednictwem Krajowej Rady Sądownictwa.

Nowelizacja przewiduje, że sędziowie, którzy objęli stanowisko w SN
przed wejściem w życie tej nowelizacji, przechodzą w stan spoczynku,
przy zastosowaniu przepisu poprzedniej ustawy o SN z 2002 r., czyli z
dniem ukończenia 70 roku życia; sędzia będzie mógł przejść w stan
spoczynku na swój wniosek po ukończeniu 65 roku życia (mężczyźni) lub po
ukończeniu 60 lat (kobiety), po ukończeniu 60 lat jeżeli przepracował
na stanowisku sędziego SN nie mniej niż 9 lat.

Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej
nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej
ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia br., czyli z dniem
ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i
nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą
oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę.

Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w
SN powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa
SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN
Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN – Stanisława Zabłockiego i
Józefa Iwulskiego.

Nowelizacja przewiduje również, że sędziowie, którzy powrócą na swoje
stanowiska na mocy noweli będą musieli zwrócić świadczenia pobrane w
związku z przejściem w stan spoczynku. Natomiast sędziom, którzy
przeszli w stan spoczynku na mocy grudniowej ustawy, a po wejściu w
życie tej nowelizacji złożyli oświadczenie o woli pozostania w stanie
spoczynku przysługuje dożywotnie uposażenie w wysokości wynagrodzenia
pobieranego na ostatnio zajmowanym stanowisku. Uposażenie tej samej
wysokości dostaną również sędziowie, którzy otrzymali zgodę prezydenta
na orzekanie po 65 roku życia, ale złożą później oświadczenie o woli
przejścia w stan spoczynku oraz sędzie, które po ukończeniu 60 lat
wyrażą wolę przejścia w stan spoczynku.

Nowelizacja zmienia również sposób wyboru prezesów Izby
Dyscyplinarnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Zgodnie z
obowiązującymi przepisami prezesa tych izb powołuje prezydent z
kandydatów przedstawionych mu przez zgromadzenie danej Izby po
zasięgnięciu opinii I prezesa SN. Natomiast nowelizacja przewiduje, że
prezesi tych izb będą wybierani przez prezydenta z kandydatów
przedstawionych mu przez zgromadzenie izb, ale bez wymogu zasięgnięcia
opinii I prezesa SN.

Podczas procedowania noweli w Sejmie przedstawiciel wnioskodawców
poseł PiS Łukasz Schreiber mówił, że nowelizacja ustawy o SN jest
potrzebna ze względu na postanowienie zabezpieczające Trybunału
Sprawiedliwości UE.

19 października TSUE, przychylając się do wniosku Komisji
Europejskiej, wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków
tymczasowych, w ramach których znalazło się: zawieszenie stosowania
przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65.
rok życia w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w
świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku;
powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania
sędziów SN na stanowiskach, których dotyczą kwestionowane przepisy. TSUE
17 grudnia podtrzymał w ostatecznym orzeczeniu w sprawie środków
tymczasowych swoją decyzję o zawieszeniu przepisów ustawy o SN.

Jak informował SN, 21 grudnia nie doszło do skutku posiedzenie
Kolegium Sądu Najwyższego – nie przybyli na nie sędziowie kierujący
pracami dwóch nowych izb SN oraz reprezentanci tych izb. W skład
Kolegium SN wchodzi I prezes SN, prezesi SN oraz sędziowie wybrani przez
zgromadzenia sędziów izb SN. Nieobecni sędziowie przedstawili pismo, w
którym wyjaśnili, że jeśli nie zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw i
nie wejdzie w życie nowelizacja ustawy o SN, to nie będą mogli wziąć
udziału w kolegium, z uwagi na to, że „status części członków Kolegium
SN pozostawać będzie z tego powodu niejasny”.

]]
Więcej informacji

Prawo budowlane w Polsce

Prawo budowlane – najważniejsza polska ustawa z zakresu projektowania, budowy, nadzoru, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych oraz zasad działania organów administracji publicznej w tym zakresie.

Ustawa reguluje także sprawy związane z:

  • ochroną środowiska podczas działań związanych z wykonywaniem rozbiórek, wznoszenia nowych obiektów i ich utrzymania
  • miejscem realizacji inwestycji i sposobem uzyskiwania pozwolenia na budowę oraz rozbiórkę, a także określeniem rodzajów robót budowlanych i budów niewymagających pozwolenia na budowę
  • oddawania obiektów budowlanych do użytkowania
  • prowadzeniem działalności zawodowej osób związanych z budownictwem (uprawnień do wykonywania samodzielnych funkcji w budownictwie, tzw. uprawnienia budowlane) i ich odpowiedzialnością karną i zawodową
  • prawami i obowiązkami uczestników procesu budowlanego
  • postępowaniem w wypadku katastrofy budowlanej.

Pierwszy akt prawny, w którym można dopatrywać się odpowiednika obecnej ustawy Prawo budowlane, powstał 16 lutego 1928 roku. Było to rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o „prawie budowlanym i zabudowaniu osiedli”. Przepis ten był bardzo obszerny, liczył aż 422 artykuły i jako rozporządzenie wydany został z mocą ustawy (wg przedwojennych uregulowań prawnych zawierał artykuły). Tak duża liczba umieszczonych w nim artykułów absolutnie nie oznacza jednak, że był on bardziej złożony i skomplikowany od obecnych przepisów. Jego objętość wynikała wyłącznie z prostego faktu, że obszar kodyfikacji w nim zawartej był bez porównania szerszy niż w obecnej ustawie Prawo budowlane. Oprócz dzisiejszych kwestii wchodzących w sferę zainteresowania Prawa budowlanego znalazły w nim miejsce liczne zagadnienia z zakresu dzisiejszej ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ochrony przeciwpożarowej, prawa cywilnego, ustawy o drogach publicznych, prawa lokalowego czy wreszcie dzisiejszych przepisów techniczno -budowlanych dla części obiektów budowlanych.

Ostatni przedwojenny tekst jednolity rozporządzenia z 1928 roku ukazał się w Dzienniku Ustaw nr 34 z 17 kwietnia 1939 roku pod pozycją 216.

Dowodem uniwersalności przedwojennego prawa budowlanego może być fakt, że zostało ono zastąpione przez nowe przepisy dopiero po ponad 33 latach, 13 sierpnia 1961 roku, kiedy to jego miejsce zajęła ustawa Prawo budowlane z 31 stycznia 1961 roku, opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 7 z 1961 roku pod pozycją 46.

Ówczesna, pierwsza polska powojenna ustawa budowlana, była już znacznie odchudzona, liczyła zaledwie 96 artykułów i przetrwała jako akt obowiązującego prawa przez kolejnych blisko 14 lat, aż do l marca 1975 roku. O jej precyzji i jednoznaczności oraz adekwatności w opisie procesu budowlanego rzeczywistości lat 60-tych może świadczyć fakt, że w okresie wspomnianych 14 lat dokonano zaledwie dwóch niewielkich nowelizacji jej pierwotnego tekstu.

Od l marca 1975 roku weszła wżycie kolejna, nowa ustawa Prawo budowlane. Jej wprowadzenie związane było z przeżywanym w tym okresie znacznym ożywieniem gospodarczym, związanym z chwytliwym hasłem „budowy drugiej Polski”, w sposób szczególnie duży przekładającym się na skalę rozpoczynanych i prowadzonych wówczas inwestycji budowlanych.

Ustawa ta zawierała tylko 71 artykułów, a ważniejsze zmiany to likwidacja funkcji inspektora nadzoru inwestorskiego (na całe 6 lat, aż do roku 1981, kiedy to w jednej z kolejnych nowelizacji inspektor nadzoru wrócił do tekstu ustawy), zniesienie wymogu zdawania egzaminu przy nabywaniu uprawnień budowlanych, zwanych wówczas „stwierdzeniem posiadania przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie”, itd.

Transformacja ustrojowa początku lat 90-tych wymusiła rozpoczęcie prac nad całkiem nowym prawem budowlanym. Liczne rządowe, resortowe i środowiskowe projekty nowej budowlanej ustawy zasadniczej zostały scalone w 1993 roku w jeden rządowy projekt nowej ustawy i ostatecznie w dniu 7 lipca 1994 roku Sejm przyjął nową ustawę Prawo budowlane, z datą jej wejścia w życie określoną na l stycznia 1995 roku.

Formalnie obowiązuje ona do dnia dzisiejszego, z tym, że ilość nowelizacji, jakim podlegał jej tekst w ciągu 17 lat od momentu wprowadzenia powoduje, że już tylko w bardzo małym stopniu obecne jej zapisy przypominają te, z którymi mieliśmy do czynienia na początku roku 1995.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *