Obecna sytuacja epidemiologiczna ma ogromny wpływ na krajową, jak i światową gospodarkę. Znaczące spadki popytu, jak i problemy podażowe zauważalne są w wielu branżach, jednak są też wyjątki, które utrzymały solidną pozycję w tym ciężkim okresie czasu. Takim przykładem jest m.in. rynek nieruchomości, który szczególnie w Polsce może pochwalić się dużą stabilnością oraz dobrą perspektywą na najbliższe lata. Z czego to wynika? Odpowiadamy.
Najtrudniejszy początek
Pierwsze miesiące 2020 r. były z pewnością najtrudniejsze dla wszystkich branż. Niespodziewany wybuch epidemii koronawirusa spowodował rygorystyczne rozporządzenia i zastopowanie światowej gospodarki. Na polskim rynku nieruchomości zauważono przede wszystkim dynamiczny spadek popytu na zakup nieruchomości, a także wiele utrudnień w zakresie kontaktu pośredników z klientami. Stacjonarne spotkania oraz prezentacje nieruchomości musiały przejść w tryb zdalny. Niepewna sytuacja gospodarcza wpłynęła również na zaostrzone wymogi w zakresie uzyskania kredytów, a brak pozytywnych prognoz spowodował znaczne ograniczenia wydatków wśród Polaków. Na szczęście ta ciężka sytuacja nie trwała długo, bowiem już z pierwszymi poluzowaniami obostrzeń i nadzieją na poprawę sytuacji nieznacznie wzrósł popyt, a rynek nieruchomości rozpoczął masowe odmrażanie.
Nowe trendy na rynku nieruchomości
Pomimo zaledwie kilkumiesięcznej przerwy na rynku nieruchomości odnotowano wzrost zainteresowania poszczególnymi rodzajami lokali. Mowa o obiektach położonych blisko terenów zielonych, a także tych, które posiadają ogrody lub duże tarasy. To wynik przede wszystkim covid-owych obostrzeń, a także skutek docenienia roli przyrody w codziennym życiu wywołany ograniczeniem przemieszczania się. Rekordowy popyt odnotowano również w zakresie wynajmu magazynów, na które popyt w 2020 roku w Polsce przekroczył poziom 4,8 mln m.kw., a zasoby powierzchni magazynowej w tym czasie powiększyły się o ponad 2 mln m.kw. Oprócz dobrych informacji pojawiły się również negatywne wyniki, które mogą utrzymać się dłuższy czas. Mowa o drastycznym spadku popytu na wynajem nieruchomości, zauważalny szczególnie w dużych miastach. Przykładem są m.in.nowe mieszkania w Małopolsce, na które popyt w zakresie wynajmu znacząco spadł i nadal utrzymuje się na niskim poziomie.
Prognozy na rynku nieruchomości
Epidemia koronawirusa wywołała wiele niewiadomych szczególnie w zakresie cen nieruchomości. Dużo osób liczyło, że ze względu na trudną sytuację ceny obiektów na rynku znacząco spadną, jednak utrzymały się one na bardzo stabilnym poziomie. Co więcej, pod koniec ubiegłego roku zauważono rosnący trend, który zdaniem wielu ekspertów ma się utrzymać przez najbliższy czas. Przyczyną są przede wszystkim rekordowo niskie stopy procentowe, które pobudzają rosnący popyt na rynku nieruchomości. W międzyczasie pobity został również rekord budownictwa mieszkaniowego, bowiem tylko w 2020 roku oddano do użytku około 222 tysiące mieszkań, a na obecny rok planowana jest realizacja wielu nowych inwestycji. To wszystko sprawia, że krajowy rynek nieruchomości odzyskał stabilność sprzed epidemii i dynamicznie się rozrasta bez względu na nowe fale zachorowań. To prognozuje również utrzymanie się wysokich cen nieruchomości oraz trwałość nowych trendów wśród konsumentów.
