SN umorzył sprawę pytania o powołanych w zeszłym roku sędziów SN

&lt![CDATA[

Pytanie odnosiło się do procedury powołania sędziów SN w zeszłym roku przez prezydenta, spośród kandydatów wyłonionych przez Krajową Radę Sądownictwa, której sędziowskich członków wybrał Sejm.

„SN umorzył postępowanie w sprawie tego pytania. Ponieważ sędzia Wojciech Sych nie jest już sędzią SN, bo został wybrany do TK i zrzekł się urzędu sędziego SN, więc skutkowało to tym, iż taka osoba nie może być już wyznaczona do składu orzekającego SN i tym samym bezprzedmiotowe stało się rozpoznanie tego zagadnienia prawnego” – powiedział PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN. Sędzia Sych był natomiast jedynym sędzią Izby Karnej SN wyłonionym dotychczas przez obecny skład KRS.

W uzasadnieniu wtorkowej decyzji Izba Karna SN wskazała, że wprawdzie istniały przesłanki do zadania takiego pytania, ale na skutek wybrania sędziego Sycha w skład TK „stało się bezprzedmiotowe podjęcie uchwały”.

Pytanie to zostało sformułowane w marcu br., gdy sędzia Sych był jeszcze w Izbie Karnej. Wyniknęło na kanwie rozpoznawania przez tę Izbę zażalenia na decyzję o odmowie przyjęcia wniosku o wznowienie jednego z postępowań karnych. Wcześniej SN – w składzie jednego sędziego – podjął decyzję o odmowie przyjęcia wniosku o wznowienie postępowania i na tę odmowę skazany wniósł zażalenie, które trafiło do składu trzech sędziów SN.

W tym trzyosobowym składzie byli sędziowie Zbigniew Puszkarski, Tomasz Artymiuk i powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę w październiku zeszłego roku sędzia Sych. Skład ten – badając zażalenie – postanowił odroczyć jego rozpoznanie i przedstawić do rozstrzygnięcia składowi siedmiu sędziów SN zagadnienie prawne dotyczące „wątpliwości co do poprawności procesu powołania sędziego SN”. Sędzia Sych wówczas złożył do tego postanowienia zdanie odrębne.

W zagadnieniu przedstawionym poszerzonemu składowi Izby Karnej zapytano m.in., czy uprawniona do orzekania jest osoba, która została w zeszłym roku powołana przez prezydenta spośród kandydatur wymienionych w uchwale KRS, mimo wydania obwieszczenia prezydenta o wolnych stanowiskach na sędziego w SN bez kontrasygnaty premiera. Ponadto w pytaniu wskazano na powołanie sędziego „pomimo postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego o wstrzymaniu wykonania uchwały KRS” zawierającej kandydatury sędziów oraz wyboru sędziowskich członków KRS przez Sejm.

26 kwietnia br. Sejm wybrał jednak sędziego Sycha na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W związku z tym Sych zrzekł się urzędu sędziego Sądu Najwyższego.

Kwestie odnoszące się do procedury powołań nowych sędziów SN w ramach procedury prowadzonej przez KRS, której członków wybrał Sejm, są przedmiotem licznych innych pytań, które trafiły do SN, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Sprawiedliwości UE.

Na przykład Izba Cywilna SN w marcu br. skierowała pytanie prawne do TK, które odnosi się także do prawidłowości powołania sędziów SN. Pytanie to dotyczy zgodności z konstytucją art. 49 Kodeksu postępowania cywilnego „w zakresie, w jakim sąd rozpoznaje wniosek o wyłączenie sędziego z powodu podniesienia okoliczności wadliwości powołania sędziego przez Prezydenta RP na wniosek KRS”. Zgodnie z przepisem K.p.c., którego dotyczy pytanie, „sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie”.

Z kolei w maju br. Izba Cywilna SN zdecydowała o skierowaniu pytania do Trybunału Sprawiedliwości UE na kanwie sprawy krakowskiego sędziego Waldemara Żurka. Jak oceniono w uzasadnieniu pytania, „doszło do rażącego naruszenia prawa polskiego, jeśli chodzi o system powoływania sędziów SN”.

]]
Więcej informacji

Prawo budowlane w Polsce

Prawo budowlane – najważniejsza polska ustawa z zakresu projektowania, budowy, nadzoru, utrzymania i rozbiórki obiektów budowlanych oraz zasad działania organów administracji publicznej w tym zakresie.

Ustawa reguluje także sprawy związane z:

  • ochroną środowiska podczas działań związanych z wykonywaniem rozbiórek, wznoszenia nowych obiektów i ich utrzymania
  • miejscem realizacji inwestycji i sposobem uzyskiwania pozwolenia na budowę oraz rozbiórkę, a także określeniem rodzajów robót budowlanych i budów niewymagających pozwolenia na budowę
  • oddawania obiektów budowlanych do użytkowania
  • prowadzeniem działalności zawodowej osób związanych z budownictwem (uprawnień do wykonywania samodzielnych funkcji w budownictwie, tzw. uprawnienia budowlane) i ich odpowiedzialnością karną i zawodową
  • prawami i obowiązkami uczestników procesu budowlanego
  • postępowaniem w wypadku katastrofy budowlanej.

Pierwszy akt prawny, w którym można dopatrywać się odpowiednika obecnej ustawy Prawo budowlane, powstał 16 lutego 1928 roku. Było to rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o „prawie budowlanym i zabudowaniu osiedli”. Przepis ten był bardzo obszerny, liczył aż 422 artykuły i jako rozporządzenie wydany został z mocą ustawy (wg przedwojennych uregulowań prawnych zawierał artykuły). Tak duża liczba umieszczonych w nim artykułów absolutnie nie oznacza jednak, że był on bardziej złożony i skomplikowany od obecnych przepisów. Jego objętość wynikała wyłącznie z prostego faktu, że obszar kodyfikacji w nim zawartej był bez porównania szerszy niż w obecnej ustawie Prawo budowlane. Oprócz dzisiejszych kwestii wchodzących w sferę zainteresowania Prawa budowlanego znalazły w nim miejsce liczne zagadnienia z zakresu dzisiejszej ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, ochrony przeciwpożarowej, prawa cywilnego, ustawy o drogach publicznych, prawa lokalowego czy wreszcie dzisiejszych przepisów techniczno -budowlanych dla części obiektów budowlanych.

Ostatni przedwojenny tekst jednolity rozporządzenia z 1928 roku ukazał się w Dzienniku Ustaw nr 34 z 17 kwietnia 1939 roku pod pozycją 216.

Dowodem uniwersalności przedwojennego prawa budowlanego może być fakt, że zostało ono zastąpione przez nowe przepisy dopiero po ponad 33 latach, 13 sierpnia 1961 roku, kiedy to jego miejsce zajęła ustawa Prawo budowlane z 31 stycznia 1961 roku, opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 7 z 1961 roku pod pozycją 46.

Ówczesna, pierwsza polska powojenna ustawa budowlana, była już znacznie odchudzona, liczyła zaledwie 96 artykułów i przetrwała jako akt obowiązującego prawa przez kolejnych blisko 14 lat, aż do l marca 1975 roku. O jej precyzji i jednoznaczności oraz adekwatności w opisie procesu budowlanego rzeczywistości lat 60-tych może świadczyć fakt, że w okresie wspomnianych 14 lat dokonano zaledwie dwóch niewielkich nowelizacji jej pierwotnego tekstu.

Od l marca 1975 roku weszła wżycie kolejna, nowa ustawa Prawo budowlane. Jej wprowadzenie związane było z przeżywanym w tym okresie znacznym ożywieniem gospodarczym, związanym z chwytliwym hasłem „budowy drugiej Polski”, w sposób szczególnie duży przekładającym się na skalę rozpoczynanych i prowadzonych wówczas inwestycji budowlanych.

Ustawa ta zawierała tylko 71 artykułów, a ważniejsze zmiany to likwidacja funkcji inspektora nadzoru inwestorskiego (na całe 6 lat, aż do roku 1981, kiedy to w jednej z kolejnych nowelizacji inspektor nadzoru wrócił do tekstu ustawy), zniesienie wymogu zdawania egzaminu przy nabywaniu uprawnień budowlanych, zwanych wówczas „stwierdzeniem posiadania przygotowania zawodowego do pełnienia samodzielnej funkcji technicznej w budownictwie”, itd.

Transformacja ustrojowa początku lat 90-tych wymusiła rozpoczęcie prac nad całkiem nowym prawem budowlanym. Liczne rządowe, resortowe i środowiskowe projekty nowej budowlanej ustawy zasadniczej zostały scalone w 1993 roku w jeden rządowy projekt nowej ustawy i ostatecznie w dniu 7 lipca 1994 roku Sejm przyjął nową ustawę Prawo budowlane, z datą jej wejścia w życie określoną na l stycznia 1995 roku.

Formalnie obowiązuje ona do dnia dzisiejszego, z tym, że ilość nowelizacji, jakim podlegał jej tekst w ciągu 17 lat od momentu wprowadzenia powoduje, że już tylko w bardzo małym stopniu obecne jej zapisy przypominają te, z którymi mieliśmy do czynienia na początku roku 1995.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *